1. |
CX 2011
02:07
|
|
||
CX 2011
CYMEON X !!! 2011 !!!
Silnik nadal się kręci
Wilcza horda ciągle na straży
W górze zaciśnięte pięści
Los pokoleń znowu się waży
Na zewnątrz mrok i zima
Komiksowe twarze bez zasad
Szacunek nas razem trzyma
To wojna z fałszem fasad
Byłem zawsze taki jak ty
Przyrzekałem nie popełniać błędów
Obiecałem wygrać swoje życie
I znaleźć to czego szukałem
Powrót ducha silnego jak dzisiaj
A może to tylko testament
Ostatni oddech uleciał
Rozliczenie z wczoraj i dziś...
|
||||
2. |
DRUG FREE YOUTH
01:28
|
|
||
DRUG FREE YOUTH
Obudź się, otwórz szeroko oczy
Nie warto zabijać się kilkoma gramami
To zwykłe oszustwo, radość na pięć minut
Obudź się nie bierz narkotyków
Na pewno nie jest to wina dzieciaków
Lecz kilku skurwieli oszukujących młodych
Ale ślepe przyjmowanie tego gówna
Jest tak samo złe jak jego sprzedawanie
Jesteśmy przeciwko narkotykom
Przeciwko pieprzonej modzie frajerów
Jesteśmy przeciwko narkotykom
Przeciwko cwaniactwu chorego społeczeństwa
Nie potrzebujemy dragów do życia
To wykrętny sposób ucieczki
Nie potrzebujemy dragów do życia
Jest kilka lepszych rzeczy do zrobienia
|
||||
3. |
CZAS
01:59
|
|
||
...CZAS...
Sam nie zatrzymam życia
Ono pędzi do przodu bez tchu
Nie ma już nic do zdobycia
Choćbym wojowników miał stu
Czas łopatą nabiera godziny
Twoja linia ma swój kres
Czy to stało się z twojej winy ?
Nieważne czy to wiesz
Czas mnie złapał i ciągle go brak
Jedno wyjście to żyć tak jak dawniej
Ta nadzieja ,że może być tak
Jak w marzeniach ,które schowałem
Trzeba żyć i patrzeć przed siebie
Jeszcze pięknych chwil będzie tysiąc
Ukraść trochę tych snów i dla ciebie
Zrobię wszystko ,mogę ci przysiąc
Tempo dnia do końca zniszczyło
To destrukcja własnego „ja”
Coś we mnie pękło i się skończyło
Kto wytrzyma ? Piekielna gra...
Zegar kręci minuty ,okrutny
Szans nie zostawił mi żadnych
Każdy dzień coraz bardziej smutny
Nie ma już dla mnie rzeczy ważnych
|
||||
4. |
DZIEŃ ZEMSTY
02:02
|
|
||
DZIEŃ ZEMSTY
Ten dzień jak błysk jak lawina
Wielki wybuch w ołowianej kulce
Ta chwila jak kamień rzucony w wodę
Nadeszła i nie minie
Radość z przebudzenia z działania
To musiało kiedyś nastąpić
Ta zemsta szalona nareszcie
Nareszcie czas zaczynać
Zapamiętasz ją do końca życia
Płacz nie ma litości
Dzień zemsty zapamiętasz
Dzień zemsty nie zapomnisz
To z twojej winy nie rozpaczaj
Nie ty jeden dziś żałujesz
Ta zemsta dosięgnie każdego winowajcę
Nareszcie czas zaczynać
Dzień zemsty zapamiętasz
Dzień zemsty nie zapomnisz
Dzień zemsty zapamiętasz
Dzień zemsty nie zapomnisz
|
||||
5. |
TAKI JAK TY
01:11
|
|
||
TAKI JAK TY
Jestem właśnie taki jak ty
Nauczony od małego nienawiści do wszystkiego
Jestem właśnie taki jak ty
Nie potrafię swego życia tak naprawdę wykorzystać
Jestem właśnie taki jak ty
Próbujący bić każdego kto uwierzy w coś innego
Jestem właśnie taki jak ty
Często biję się z myślami chciałbym być jednak inny
Taki jak ty!
Jesteś właśnie taki jak ja
Nauczony od małego nienawiści do wszystkiego
Jesteś właśnie taki jak ja
Nie potrafisz swego życia tak naprawdę wykorzystać
Jesteś właśnie taki jak ja
Próbujący bić każdego kto uwierzy w coś innego
Jesteś właśnie taki jak ja
Często bijesz się z myślami chciałbyś być jednak inny
Taki jak ja!
|
||||
6. |
SINOSZARY
02:25
|
|
||
SINOSZARY
Kobiety o twarzach bokserów
Mężczyźni o twarzach
Z parcianego worka
Tu wódka jest bogiem
Wiara w boga nałogiem
Komunie przyjmuje się z korka!
Przez brudne szyby
Gdy przedrze się słońce
Na wyspy suchego chleba
Tu wódka jest bogiem
Wiara w boga nałogiem
I nic prócz wiary nie trzeba!
(...w każdym mieście są takie miejsca gdzie lepiej nie odpowiadać
na pozdrowienia, obnośne meliny sprzedające wódkę pod figurką
matki boskiej, na brudnych podwórkach dzieci przegrywają swoje
dzieciństwo w kręgle z flaszek, jeżeli to chłopak będzie złodziejem
i mordercą i albo zapije się na śmierć albo zgnije w więzieniu, jeśli
dziewczynka - na pewno będzie kurwą...)
|
||||
7. |
JESZCZE RAZ
02:37
|
|
||
JESZCZE RAZ...
Jeszcze raz powracam do krainy szczęścia
Ślepy za opaską swoich traum
Krew z żył płynie bardzo gęsta
Jeszcze raz udowodnię wam
Marzenia ,sny ,koszmary splecione
Już nie wiem co dobre a co złe
Myślałem ,że wszystko jest skończone
Podnoszę się i biorę udział w grze
Kolejny raz powrócił koszmar o życiu
Chowałem się przed nim za tarczą z moich snów
Uderzył mnie z siłą ognia prosto w oczy
Ujrzałem milion nienawistnych głów
Kolejny raz powrócił koszmar o życiu
Marzenia ,sny ,koszmary splecione
Już nie wiem co dobre a co złe
Myślałem ,że wszystko jest skończone
Podnoszę się i biorę udział w grze
Jeszcze raz powracam do krainy szczęścia
Ślepy za opaską swoich traum
Krew z żył płynie bardzo gęsta
Jeszcze raz udowodnię wam
Jeszcze raz... Jeszcze raz... Jeszcze raz... Jeszcze raz...
Jeszcze raz... Jeszcze raz... Jeszcze raz... Jeszcze raz...
|
||||
8. |
MORDERCY
02:45
|
|
||
MORDERCY
Zwierzęta są moimi przyjaciółmi
Ja nie jem swoich przyjaciół!
Mordujesz dla swojej wygody
Mordujesz dla swojej przyjemności
Mordujesz dla swoich zmysłów
Mordujesz moich przyjaciół
Dopóki zabijasz zwierzęta
Istnieją rzeźnie i pola bitew
Zastanów się nad tym
Nie morduj moich przyjaciół
Zwierzęta są również twoimi przyjaciółmi
A ty przecież nie jesz swoich przyjaciół!
|
||||
9. |
ZDRADA
02:07
|
|
||
ZDRADA
Zdrada swym jadem wykopuje tunel
Podkrada się ,uśmiecha i wbija nóż w plecy
Jest piękna i bezczelna za fałszu murem
Otacza kordonem ciemności
Rdza na okruchach wolności
Tylko prawda ją zetrze
Zdrada w głowie szczura gości
Leżę spokojny i nie wiem czy żyję
Judasz w kałamarzu
Złożył hołd na ołtarzu
W morzu krzywdy ,w strugach krwi
Wiwisekcja moich myśli
Zdrada swym jadem wykopuje tunel
Leżę spokojny i nie wiem czy żyję
Rdza na okruchach wolności
Tylko prawda ją zetrze
Judasz w kałamarzu
Złożył hołd na ołtarzu
W morzu krzywdy ,w strugach krwi
Wiwisekcja moich myśli
WYKLĘTY I WZGARDZONY
PRZEKLĘTY I ZGUBIONY
|
||||
10. |
HARD CORE POZNAŃ
00:52
|
|
||
HARD CORE POZNAŃ
HARD CORE I STRAIGHT EDGE
POZYTYWNY RUCH
SERCE, SZCZEROŚĆ, WIĘŹ
HARD CORE !
ODDAJEMY HOŁD
SCENIE Z TAMTYCH LAT
SERCE BIJE WCIĄŻ
POZNAŃ !
W MOJEJ DUSZY
HARD CORE !
W MOIM SERCU
HARD CORE !
HARD CORE !
POZNAŃ !
STAN WOJENNY ,H.C.P
OKRZYK ŚMIERCI, APATIA
HACESJA, CYMEON X
HARD CORE !
RESPECT I AWAKE
AAH!, A-TAK
GREENCORE I MYSHA
POZNAŃ !
|
||||
11. |
ZNALAZŁEM
03:31
|
|
||
ZNALAZŁEM
Wywołałem burzę w swoim umyśle
Pokonałem samego siebie
W tej bitwie nie było zabitych
Jest tylko przegrane, wątłe ciało
Już myślałem że jestem zgubiony
Lecz znalazłem to czego podświadomie szukałem
Wyzwoliłem się od trucizny
I teraz nareszcie poczułem się wolny
Znalazłem to co nie ma koloru
Znalazłem to czego nie mogę opisać
Znalazłem swój duszę nową i czystą
I teraz nareszcie jestem szczęśliwy
Buduję swój świat, świat swoich marzeń
Nie zwracam uwagi na wrogich mi ludzi
Znalazłem to czego szukałem
I teraz nareszcie jestem sobą
Budują swój świat, świat tolerancji
Pomagam ludziom żyjącym innym transem
Znalazłem swój sposób na życie
I teraz nareszcie jestem szczęśliwy
Wywołałem burzę w swoim umyśle
Pokonałem samego siebie
W tej bitwie nie było zabitych
Jest tylko przegrane, wątłe ciało
|
||||
12. |
NO SPIRITUAL SURRENDER
03:07
|
|
||
NO SPIRITUAL SURRENDER
Try to make me bow down to you.
Try to take my identity.
Try to make me just another pebble on the beach.
A green mind twists the plan.
A cold hand trying to silence me.
You try to grasp me, but I'm out of reach.
No Spiritual Surrender
No Spiritual Surrender
Try to make me bow down to you.
Try to take my identity.
Try to make me just another pebble on the beach.
A green mind twists the plan.
A cold hand trying to silence me.
Trying to grasp me, but I'm out of reach.
No Spiritual Surrender
No Spiritual Surrender
|
If you like CYMEON X, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp